Carinthia Eagle - Letni Śpiwór Syntetyczny





Carinthia Eagle to syntetyczny śpiwór letni.

Specyfikacja:

Waga:
 900 gram.

Wymiary śpiwora:
225 x 80 58 cm

Wymiary po skompresowaniu:
16 cm x 21 cm

Zakres temperatur:
+ 10 C komfort,  -5C temp. ektremalna



Śpiwór przed kompresją 
Śpiwór po kompresji






Jakość wykonania jak to u Carinthii na wysokim poziomie - nie ma się do czego przyczepić.
Dwukierunkowy zamek chodzi gładko, rzepy i ściągacze trzymają solidnie.
Śpiwór to klasyczna mumia o powiększonym trapezoidalnie miejscu na stopy.
Komfort cieplny zapewnia wypełnienie syntetyczne G-Loft oraz ochronna warstwa Thermoflect (włókna wyparowane z aluminium), która odbija ciepło.
Materiał zewnętrzny pokryto warstwą DWR, która zabezpiecza śpiwór przed wilgocią.
Śpiwór posiada zaizolowaną listwę zamka i ściągacze pozwalające zacisnąć główmy otwór na twarzy, co pozwala utrzymać komfort cieplny.

Mój model Eagle jest w kolorze Sand - delikatnie jaśniejszy od amerykańskiego Coyote Brown.
Po spakowaniu jest bardzo mały - objętościowo trochę mniejszy od puchowego Cummulusa Traveler 500.
Jak zwykle w zestawie jest bardzo solidny pokrowiec, który pozwala na dobrą kompresję śpiwora i zabezpiecza śpiwór przed wilgocią.


Wrażenia z użytkowania.

Teoretycznie podana przez producenta temperatura komfortowa nie robi wrażenia, ale doświadczeni użytkownicy bez problemu mogą obniżyć temperaturę o kilka stopni.
Wszystko oczywiście zależy od indywidualnej termiki etc.
Mi max udało się zejść do +3 C, przy czym miało to miejsce na początku maja, gdy noce nie są długie i najniższa temperatura jest już nad samym ranem, przez około 2-3 godziny.
Na sobie miałem zwykłe spodnie oraz bluzę z Polartec Power Stretch.
Innej majowej nocy w Górach Stołowych spałem komfortowo przy +5 w podobnej konfiguracji.
W obu przypadkach wisiałem w hamaku na macie Therm-A-Rest Scout pod tarpem.

Ogromne wrażenie zrobił na mnie DWR. Zdarzyło mi się przez kilka godzin wisieć w hamaku w deszczu, a mimo to śpiwór w środku był suchy.
Wystarczyło tylko co jakiś czas strzepać wodę - woda zachowywała się jak na membranie.

Śpiwór służył mi też jako wkładka docieplająca w Carinthia XP Top (komfort + 0.9 C) w moim systemie 3in1 w pierwsze listopadowe mrozy. Połączenie to przy takiej samej konfiguracji hamaka, maty i odzieży (dołożyłem tylko czapkę) pozwoliło mi na komfortową noc przy -5 C.

Ten sam system 3in1 testowałem na początku grudnia w Beskidzie żywieckim.
Temperatura w nocy spadła do -13 C. Spałem w namiocie w konfiguracji jak powyżej bluza Power Stretch, Therm a Rest Scout - dołożyłem tylko spodnie PCU level 2.

Jak widać śpiwór Eagle mimo niepozornego zakresu temperatur jest bardzo uniwersalny i w praktyce można z niego korzystać przez cały rok, czy to samodzielnie od wiosny do jesieni, czy jako docieplenie śpiwora zimowego. Niska waga, wymiary po skompresowaniu przy dobrym komforcie cieplnym mają wpływ na to, że to właśnie z niego najczęściej korzystam.
Solidne wykonanie i wysoka jakość materiałów sprawiają, iź jestem pewien, że nigdy mnie nie zawiedzie.
A do tego ma ładny kolor.. ;)


Widok na ściągacze oraz złożoną patkę zamka na Velcro

Zamknięta patka na Velcro

zamek główny i zaciśnięte ściągacze

zamek główny i wnętrze śpiwora

Metka producenta oraz Instrukcja pielęgnacji śpiwora

Pokrowiec kompresujący

DWR po paru godzinach w deszczu

Tropen / DWS letni / Eagle

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz